Odpoczynek psich sportowców to bardzo ważna rzecz! Musi być wygodnie, miękko no i ważniejsze dla mnie - musi być ładnie :)
Furkidz spełniło od razu moje wymagania, a jak było z psami?
Dodatkowo Kika, jako najstarsza w stadzie, miała też okazję przetestować obroże imienną. Ciekawi jak produkty Furkidz wypadły w testach? Zapraszam na recenzję.
Legowisko ortopetyczne Memory Foam
Tak jak wspomniałam design tego legowiska od początku mnie zachwycił. Połączenie, koloru szarego i białego, to ostatnio moje ulubione, dlatego na wstępie daję piątkę z +, za sam wygląd. Jednak przecież w wypadku legowiska, to nie sam wygląd jest najważniejszy, a to czy psom jest na nim wygodnie.
Furkidzowe legowisko wyróżnia się tym, że jego wypełnieniem jest pianka tapicerska. Co ważne nie są to skrawki, ścinki, które mogą się odkształcać czy rolować już po krótkim czasie użytkowania, w przypadku Furkidz jest to jeden kawałek pianki o grubości 8 cm.
Na górną warstwę legowiska składa wysokoelastyczna pianka Memory Foam o grubości 2 cm. Jest to materiał dopasowujący się do kształtu ciała psa. Polecany dla psów z problemami ortopedycznymi, dla starszych psów czy psów po wypadkach.
Górna warstwa obicia legowiska wykonana jest ze sztruksu tapicerskiego o dużej wytrzymałości. Boki zaś, wykonane są z miękkiej ekoskóry. Na spodzie znajdziecie poliester, który nie łapie brudu i jest wodoodporny. Legowisko posiada zamek, więc pokrowiec można wygodnie zdjąć i wyprać (w temperaturze 30 stopni.)
Z mojej perspektywy muszę dodać jeszcze jedną ważną rzecz, legowisko nie skrzypi, nie szeleści ani nie wydaje, żadnych innych dziwnych dźwięków.
Elegancki sznur którym jest obszyte, sprawił, że legowisko, jak sami widzicie, wylądowało u nas w salonie, by cieszyć moje oko ;)
Jeśli chodzi o utrzymanie go w czystości, także jest bardzo miłe, nie łapie jakość specjalnie brudu, wystarczy je odkurzyć lub przetrzeć wilgotną ściereczką.
Spokojnie mieszczą się na nim dwa dorosłe border collie, chociaż najczęściej leży na nim po prostu jeden wygodnie rozłożony :)
Psy odpoczywają na nim często i chętnie, co dla mnie jest oczywistym dowodem na to, że legowisko jest wygodne.
Obroża imienna
Wspominałam, Wam, że nasza 12-letnia Kika miewa czasem tak, że nie chce lub rzeczywiście nas nie słyszy. Parę razy przyłapałam ją już na tym, że nie słyszała mojego powrotu do domu i obudziłam ją dopiero dotykiem dłoni. Oczywiście, możemy zrzucić to na starości itd., ale na spacerach nie raz udowodniła mi, że czasem też po prostu nie chce mnie słyszeć.... Przyzwyczaiłam się, że życie z terierem nie będzie proste i trzeba myśleć za niego. Z tego powodu zgłosiłam ją do testów imiennej obroży, która w naszym wypadku nie ma akurat nadrukowanego imienia ale mój numer telefonu z dopiskiem "zgubiłam się".
Na
https://furkidz.eu/obroze-dla-psa znajdziecie ponad sto różnych wzorów! Ja jak zawsze staram się ocieplić wizerunek wąsatej suki, i wybrałam piękny malinowy kolor z wzorem w teriery.
Obroże Furkidz słyną wśród psiarzy z doskonałej jakości, więc nie zaskoczę Was niczym ;) Obroża jest świetnie wykonana, estetyczna, czytelna, miła w dotyku. Z ciekawostek dodam, że Enzo ma już jedną obrożę tej marki, od jakiś 6 lat, a ona wciąż jest jak nowa!
Moim zdaniem tego legowiska dla psa są super, ponieważ łatwo się je czyści. Miałam kiedyś bardziej puchate, ale miało pełno zakamarków, w których gromadził się bród.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńTen blog jest rewelacyjny. Ciekawie ile osób na ten blog wchodzi codziennie.
OdpowiedzUsuńInteresujący blog. Każdy kto wejdzie na ten blog to dobrze zrobi.
OdpowiedzUsuńJa na ten blog na pewno wrócę. Bardzo się opłaca.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jest bardzo dobry blog. Na pewno bardzo dużo osób tutaj wejdzie.
OdpowiedzUsuń