facebookinstagram youtube

30 czerwca 2017

Test karmy Bozita Robur Sensitive Grain Free Reindeer



Gdy w Kiki łapki trafiła Bozita od razu poczuła głód :)
Mam wrażenie, że ona doskonale wie kiedy kurier przychodzi do niej z przesyłką i od razu zaczyna się jej mina z serii "mogę, mogę?? no proszę...chcę już! to już pora karmienia".

Zacznijmy standardowo, o samej karmie:

Bozita Robur Sensitive Grain Free Reindeer to karma bez dodatku zbóż dla dorosłych psów wszystkich ras i wielkości. Przeznaczona dla wrażliwych psów o poziomie aktywności od normalnego do wysokiego. Jak podaje producent:
 Została przygotowana na bazie świeżego szwedzkiego mięsa z renifera, które nadaje karmie wspaniały smak.
Niestety okazuje się, że tego renifera w składzie jest jak na lekarstwo...


Nie będę ukrywać, że jestem tym faktem mocno rozczarowana. Huczny opis o smaku renifera, okazał się być jedynie dodatkiem renifera.

Samo opakowanie karmy, prezentuje się dobrze. Dużym plusem jest zamknięcie, suwak strunowy to rozwiązanie, które powinni zastosować już wszyscy producenci karm.
Jest bardzo wygodne, łatwo otworzyć worek, nie trzeba go oklejać taśma by karma zachowała aromat i psy się do niej nie dobrały.



Dostępna jest w opakowaniach 950 gram; 3 kg; 11,5 kg.
Jeśli chodzi o same granulki, są dość duże. Idealne dla średniej wielkości psa, sądzę, że małym psom ciężko byłoby je pogryźć. Pachną intensywnie, nie są jakoś mocno tłuste.


Karma jak najbardziej smakowała Kice, nie pojawiły się po niej żadne problemy żołądkowe, mimo, że nie mieszałam jej z poprzednią karmą. "Dowody" nie odstawały od normy ale było ich więcej.
Do samej karmy nie mam zastrzeżeń. Zdarzały się przypadki, że Kika podchodziła do miski, powąchała i podziękowała, w przypadku Bozity sytuacja nie miała miejsca. Jakoś tylko może zmieniłabym nazwę na Chicken&Reindeer :)



8 komentarzy:

  1. Super! Może tą karmę kiedyś kupimy gdy Soni znudzi się obecna, ale na razie ją wcina, tak szybko, że miska jest pusta w 3 minuty i to dosłownie :D. Szkoda tylko, że nasza karma nie ma takiego fajnego zapięcia strunowego :(. Można wiedzieć ile kosztuje ta karma (11,5kg.) i gdzie można ją kupić? Z góry dziękuję i pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny zaczynają się od 199 zł i można ją kupić w wielu sklepach internetowych :) Również pozdrawiamy :)

      Usuń
  2. Fakt mało tego renifera, niestety przeważa kurczak (ale za to szwedzki :D) . Dobrze , że Kice karma zasmakowała. Nutka aktualnie je Purizona z kaczką i jabłkiem , nie ma po niej żadnych rewolucji żoladkowych. O ile dobrze przeczytałam to Purizon z kaczką nie zawiera kurczaka (ja podchodzę ostrożnie do kurczaka) :).

    nuckowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Purizona też moje psy kiedyś jadły :) ja też właśnie staram się unikać kurczaka, chociaż raz na jakiś czas mogą zjeść :)

      Usuń
  3. A jak oceniasz skład karmy? Poza tym, że samego renifera jest jak na lekarstwo, to jak z innymi składnikami?

    OdpowiedzUsuń
  4. zaskoczyła mnie ta karma z renifera :D
    ale pieskowi smakowało

    OdpowiedzUsuń
  5. Skład całkiem całkiem jak na tą półkę, chociaż u nas odpada z racji kurczaka który w karmie od razu powoduje alergię, może to kwestia formy bo naturalne smakołyki zupełnie mu nie szkodzą :).

    OdpowiedzUsuń