facebookinstagram youtube

8 listopada 2022

Zabawki Sodapup - testy w ramach TOP for DOG




Śmiało mogę napisać, że zabawki Sodapup pojawiły się na psim rynku i od razu go podbiły. 
Miałam okazję poznać część z nich jeszcze przed testami dla Top for Dog, więc chętnie podzielę się kilkoma moimi spostrzeżeniami. 


Światowy lider w produkcji niezniszczalnych zabawek? 



Jak widzicie moja kolekcja zabawek od SodaPup jest całkiem pokaźna. Część z nich zakupiłam jeszcze podczas grupowego zamówienia Sody z USA, część otrzymałam do testów w ramach plebiscytu Top for Dog, a jeszcze kilka domówiłam sobie we własnym zakresie. 

Zabawki wyróżnia ładny wygląd, ciekawe intensywne kolory i wzory, ale głównym ich atutem jest trwałość, i od tego chciałabym zacząć. 
Z wszystkich które mam czyli: 
  • miś, 
  • garnuszek miodu 
  • kubek kawy 
  • puszka coli 
  • muffinka
  • dynia 
przez cały czas użytkowania ucierpiała tylko większa puszka Coli, którą lekko zgryzł Enzo. Pozostałe zabawki mimo, intensywnego użytkowania pozostały w doskonałym stanie! 

Napełnianie i wyjadanie 



Jeśli chodzi o napełnienie i wyjadanie to trzeba przyznać, że z tym trochę zajęcia jest. 
Część zabawek jak np. garnuszek miodu napełnia się bardzo łatwo, ale są i takie które, jak muffinka, nie odważyłabym się napełniać mokrą karmą. 

  • W przypadku muffinki i misia, do napełniania stosuje głównie twardsze smaczki, które łatwiej wyjąć psu, bo szczeliny są naprawdę małe. 
Jeśli chodzi o pozostałe zabawki to używałam tylko i wyłącznie mokrej karmy. 
  • To właśnie chyba dynia została chyba moim ulubieńcem, nie jest zbyt trudna, długość wyjadania z niej jest optymalna, pies się nie frustruje i ma fajny design. 
  • Garnuszek pisząc najkrócej jak się da jest bardzo miły w obsłudze. Prosty do wyjadania i nakładania karmy. Dużym jego atutem jest pojemność. 
  • Puszki Coli - mam w dwóch rozmiarach S i M. Eseczka jest idealna dla mniejszych psów, dosyć prosta, ale nie zbyt ;) Taka Kika spędza przy niej co najmniej 15-20 minut. 
  • Kubki kawy zadziwiły mnie, bo na pozór wydają się proste, ale okazało się, że dzięki wewnętrznym wgłębieniom, które tworzą rant kubka, wylizywanie z nich karmy wcale nie jest takie łatwe. U mnie zdarzały się przypadki, gdzie sama musiałam wydobywać karmę która tam utkwiła. 
  • Oprócz zabawek Sodapup w swoim asortymencie posiada także maty/miski spowalniające. Dostępne są dwa rodzaje:
  1.  miękkie jak np. kaczuszki, kosteczki czy wieloryby
  2.  twardsze jak mandala czy taka jak na poniższym zdjęciu. 
Przyznam szczerze, że nie jestem fanką tych twardszych. Pierwsza kwestia to brak przyssawek (w tych miękkich są). Psy szurają nimi po podłodze, co przy 6 psach wykończyłoby mnie :D a oprócz tego widać na nich ślady użytkowania. 



W mojej opinii zabawki SodaPup są produktami w które warto zainwestować. Oprócz fajnego wyglądu, ślicznych kolorów zabawek, dużej różnorodności produktów, przemawia do mnie ich wytrzymałość. Kolejnym atutem jest możliwość mycia ich w zmywarce. Dodatkowo posiadają różne poziomy trudności, każdy opiekun znajdzie wśród tych produktów coś dla swojego psa! Moi pieskowie dają 6/6, wszyscy są zadowoleni, bo udało mi się dostosować produkty pod ich możliwość wydobywcze ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz