facebookinstagram youtube

26 października 2020

Szelki i pas od ZERO DC - TOP for DOG

 

Żaden ze mnie profesjonalny biegacz ani sportowiec, ale biegając czy nawet dużo wędrując z psami, wiedziałam, że tak jak mi potrzebne są porządne buty, tak psom właściwe szelki zapewnią komfort i wygodę podczas biegania. Z pomocą przyszła marka ZeroDc Poland, która pojawiła się w plebiscycie TOP for DOG, i o której słyszałam dużo dobrego. Czy i czym mnie zaskoczyli? Zapraszam na recenzje :) 


Szelki SHORT



Do testów otrzymaliśmy na egzemplarze szelek SHORT, dla Enza w kolorze niebieskim. Zonda oczywiście w fiolecie. Pierwsze co mnie zaskoczyło po otwarciu przesyłki to ich waga- szelki są BARDZO lekkie. Wykonane są z szybkoschnącego nylonu, wypełnione wodoodporną pianką, dzięki czemu psy mogą w nich pływać. Szelki mają także odblaskowe elementy naszyte z przodu i po bokach, dzięki czemu psy są lepiej widoczne po zmroku. 


Enzo naprawdę bardzo nie lubi szelek. Zakładanie ich zawsze wiąże się z miną "serio? musisz mi to robić?". W tym przypadku również tak było, ale po kilku razach ich użytkowania widać, że jego dyskomfort jest mniejszy. Enzo oczywiście wciąż ze zmartwioną miną ubiera je, ale widać, że czuje się w nich dużo swobodniej niż w pozostałych modelach szelek, które do tej pory mieliśmy! 

Szelki leżą bardzo dobrze, nie przekręcają się. Wydawało mi się, że skoro są dość jasne to szybko będą się brudzić, nic bardziej mylnego. Nie brudzą się jakoś specjalnie szybko, wiadomo, że biegając po błocie, zostaną ślady, ale można je zmyć dość łatwo mokrą gąbką albo jeśli zdążą już przyschnąć to wyprać szelki w pralce, w temperaturze do 30 stopni. 

Wiem, że wielu z Was ma problem z dobraniem szelek. Moja rada jest jedna-  bardzo dokładnie pomierzyć psy. Ja wybrałam dla Enza rozmiar S/M, który okazał się trafiony, a dla Zondy S, który to jest maksymalnie zmniejszony i wtedy pasuje. 
Gdybyście mieli jakieś pytania w sprawie dobrania rozmiaru to śmiało piszcie :) 


Pas do trekkingu GRIZZLY



Tym razem coś dla mnie :) Przyznaję, że biegając z jednym psem, który jest jak koń pociągowy, i z drugim, który chce być blisko mnie, bywa wesoło. 
Tak jak wspomniałam wcześniej komfort moich psów jest najważniejszy ale warto zadbać też o swój własny! 

Pojemna kieszonka, dodatkowy karabińczyk i estetyczne wykonanie to zauważyłam na wstępie. Moja kolejna myśl to było "ale jak to ubrać" ? :D 
Pasy pośladkowe trochę takim nieogarniętym jak ja sprawiają trudność ale tylko do pierwszego użycia!




Bo od pierwszego użytkowania jestem nich zachwycona! 
Fantastycznie dopasowuje się co ciała, nie obciera, i mimo, że obawiałam się trochę taśm pośladkowych i biegana w krótkich spodenkach to nie wydarzyło się nic! Pas jest szeroki, a jednocześnie miękki, nie przesuwa się, nie podnosi, ani nie jest zbyt ciężki, mimo karabińczyka. 



Cóż mam napisać? Sprzęt od Zero DC zapowiadał się niepozornie a okazał się po prostu super! Były to najdłuższe testy które przeprowadzaliśmy i ja naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Nie napiszę, że psy uwielbiają te szelki, bo zdecydowanie najbardziej lubią biegać bez, ale w szelkach SHORT nie widzę, aby cokolwiek sprawiało im dyskomfort. 

Pas Grizzly, jak na moje potrzeby jest super! Mogę schować telefon, mogę przypiąć woreczki na kupy albo smakołyki, nic mnie nie uciska ani nie obciera, w mojej ocenie produkty Zero DC otrzymują 5+. 

A jedyne na co mogę narzekać to moja kondycja :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz