facebookinstagram youtube

17 października 2018

Husse Digest - testy Top for Dog


Pamiętacie historię zatrucia Kiki? Było z nią naprawdę kiepsko, po dwóch miesiącach leczenia udało się ją postawić na nogi. W związku z tym, że wątrobą była organem który najbardziej ucierpiał po tym zdarzeniu postanowiłam, wprowadzić karmę która będzie lekka i nie spowoduje żadnych komplikacji. Tym sposobem w ramach testów dla Top for Dog trafiła do nas karma Husse DIGEST.







Jak podaje producent jest to najwyższej jakości bezglutenowa, zbilansowana karma składająca się wyłącznie z lekkostrawnych, dobrze przyswajalnych składników takich jak jagnięcina i ryż, które są odpowiednie dla psów z wrażliwym żołądkiem.



  • Głównym źródłem białka w karmie jest jagnięcina, białko z jagnięciny minimalizuje wystąpienia alergii pokarmowej. 
  • Karma zawiera fruktooligosacharydy i drożdże, które wspomagają rozwój "pożytecznych" bakterii w żołądku i zmniejszają ryzyko wystąpienia biegunki
  • Wyższa zawartość energetyczna oznacza mniejsze porcje, a to zapobiega problemom żołądkowym.
  • Karma zawiera biotynę i witaminy z grupy B które podtrzymują naturalną barwę sierści i wzmacniają sierść a także miedź która pobudza enzymy podtrzymują naturalną barwę sierści.
  • W składzie posiada także witaminy A i E które zwiększają odporność na choroby i wzmacniają system immunlogiczny. 
Podsumowując, 
karma smakowała Kice. Nie wystąpiły po niej żadne problemy żołądkowe, sierść nie uległa pogorszeniu. 

Zaufałam trochę marce, bowiem decydując się na test nie sprawdziłam jak prezentuje się skład karmy. Niestety muszę przyznać, że nie jestem w stanie go Wam podać czym jestem dość rozczarowana. Nie mam już worka po karmie, niestety nie posiadał zapięcia strunowego i musiałam karmę przesypać do innego opakowania, a na oficjalnej stronie Husse skład karmy opisany jest następująco:
Składniki:jagnięcina, ryż, mąka ryżowa, tłuszcz zwierzęcy, siemię lniane, łosoś, drożdże, błonnik roślinny, hydrolizowane białko zwierzęce, olej z łososia, sól, fruktoologisacharydy (0,3%), chlorek potasu, lecytyna (0,1%), algi morskie, aksamitki.
Jak dla mnie nie jest to wystarczająca informacja :(

Nie mniej jednak karma służyła Kice i funkcjonowała na niej dobrze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz