Dziś przychodzę do Was z propozycją karmy, która super sprawdza się jako wypełnienie do mat i wszelkich zabawek, mowa o - Raw Paleo Pate.
Mokra karma w tackach
Tacki od Raw Paleo to jedna z nowości, którą chciałam przetestować, ponieważ występuje w formie pasztetu. Zapewne wszyscy wiemy ile czasu zajmuje przygotowanie zabawek dla psów z karmą, którą to trzeba mozolnie wydobyć z puszki.... to teraz wyobraźcie sobie, że ja mam do przygotowania 6 takich zabawek, a najczęściej jak już się za to zabieram, to śmieje się, że jest to masowa produkcja- czyli co najmniej 12 sztuk.
Dlatego w ramach optymalizacji mojego czasu ochoczo przystąpiłam do testów, traktując karmę tylko jako dodatek żywieniowy- nie była ona podstawą żywienia moich psów.
Jeśli chodzi o konsytencję to tak jak już parokrotnie wspomniałam ma formę pasztetu.
Dostępna jest w dwóch wersjach smakowych:
- wołowina
- indyk
I wersjach:
- mini puppy (ma trochę inny skład)
- mini adult
Oprócz tego karma jest:
- monobiałkowa
- bez zbóż
Formuła karmy
Rzeczywiście bez żadnego dłuższego owijania w bawełnę można powiedzieć, że to jest to, jeśli chodzi o konsystencję. Karmę wygodnie wyjmuje się z tacek, jest miękka i mogę, wręcz napisać, że puszysta dzięki czemu można małymi porcjami nakładać ją wygodnie do zabawek.
Jest dobrze zmielona, może tylko w jednym opakowaniu znalazłam jakiś większy fragment mięsa.
Czy to będzie dobra przekąska?
Karma ma fajną strukturę, wygodne opakowania. Jak już jesteśmy w temacie opakowań to muszę dodać, że tacka ma idealną wielkość pod kątem jednego psa, w opakowaniu jest bowiem 150 gram, dzięki czemu wygodnie wypełnisz dwie zabawki i nie masz problemu co zrobić z nadmiarem.
Skład i szczegółowe informacje znajdziecie na TU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz