Zwykle moje psy kąpią się same korzystając z dobrodziejstw pobliskiego jeziora, sytuacja zmienia się przy specjalnych wydarzeniach. Jednym z takich wydarzeń jest wyjazd na wakacje, pomyślicie, że to przecież nic takiego. Jednak sytuacja była o tyle wyjątkowa, że jechaliśmy w 5 osób i 3 psy!!! jednym samochodem. Głupio byłoby gdyby towarzysze podróży odczuwali dyskomfort przez jakieś 13 godzin jazdy z powodu zapachu moich psów (bo ja to już pewnie przywykłam). Z pomocą przyszedł mi szampon od La Mafiq, ale czy sobie poradził? Zapraszam na relację.
LA MAFIQ
Zanim napiszę Wam o szamponie który testowaliśmy, chciałabym przybliżyć Wam samą markę.
La Mafiq stworzyła Martyna (właścicielka pięknego borderka), produkty powstały z myślą o najbardziej wymagających właścicielach psów i groomerach. Wśród produktów tej marki znajdziecie nie tylko szampony, ale także odżywki. Jak można przeczytać na stronie https://lamafiq.com/ - "Mamy za sobą olbrzymie doświadczenie poparte gruntowną wiedzą. Jesteśmy zdeterminowani do tego, aby dostarczać naszym Klientom produkty najwyższej jakości, które zaspokoją najwyższe oczekiwania."
SZAMPON OCZYSZCZAJĄCY Z AKTYWNYM WĘGLEM
Od razu zwróciłam uwagę na design produktów. Przyznacie sami, że wyglądają bardzo elegancko, prawda? Bardzo ładna granatowa butelka, mini buteleczki i gadżety sprawiły trochę, że poczułam się jakbym znalazła się w salonie groomerskim a nie we własnej łazience :D
Po otwarciu i powąchaniu szamponu, zaskoczył mnie jego czarny kolor, po chwili jednak uświadomiłam sobie, że przecież jest z węglem, więc wszystko gra ;)
Szampon posiada wygodną pompkę z dozownikiem, dzięki czemu wygodnie możemy kontrolować ilość używanego produktu.
Skład: Aqua, Sodium Coco Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Coco-Glucoside, 1,2-Hexanediol, Parfum, Sodium Chloride, PEG-150 Pentaerythrityl Tetrastearate, PPG-2 Hydroxyethyl Cocamide, Coconut Acid, Polyquaternium-10, Salvia O cinalis Flower Extract, Lactic Acid, Charcoal Powder, Helianthus Annuus Seed Oil, Zea Mays Oil, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sesamum Indicum Seed Oil, Bentonite, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil
TESTY
Podobno dzięki połączeniu aktywnego węgla i szałwii lekarskiej, kąpiel zagwarantuje naszemu psu lśniąco czystą i odtłuszczoną sierść, która będzie miła i miękka w dotyku a także oczyszczona z toksyn i brudu, nie mogłam tego nie sprawdzić :)
Przyznaję, że moje psy do czyścioszków nie należą, tak jak wspomniałam na samym początku, wyzwanie by doprowadzić ich sierść do porządku było więc spore.
Porządna kąpiel należała się całej trójce ale aby wytrzymał to mój kręgosłup, rozpoczęłam od najmniej brudnego i śmierdzącego psa.
Zondy natura nie podarowała dużą ilością sierści ale zawsze to milej kiedy pies z którym śpisz pięknie pachnie. Tak, pierwsza dla mnie bardzo ważna rzecz, zapach szamponu! Nie jakiś bardzo intensywny, od którego męczy się głowa, ale bardzo delikatny, naturalny i miły dla nosa to duża zaleta tego szamponu.
Mały piesek z twardą sierścią także musiał przetestować. Efekty widoczne były goły okiem,od razu po kąpieli znów była biała a jej sierść dużo bardziej miękka niż zwykle.
Czas na tego championa :D Tak, tak, ma za sobą karierę wystawową.
Jak widzicie został obdarzony sporą ilością sierści, która dosyć często nie pachnie zachęcająco. Enzo w przeciwieństwie do Zondy, po każdym zmoczeniu (nie ważne czy to pływanie czy deszcz) dosycha jakieś 3 dni...
Światło w łazience mamy nie najlepsze ale można zobaczyć, że kryza tego Pana zamiast być biała jest szara. To właśnie na nim odbywał się test ostateczny :)
Bywało, że w czasach gdy jeździliśmy na wystawy eksperymenty z szamponami kończyły się dla niego okropnym łupieżem, dlatego pod tym kątem też sprawdziliśmy szampon.
Oto efekt tej kąpieli! Zobaczcie tylko!
Szampon oczyszczający od La Mafiq podołał wyzwaniu! Puszysty, lśniący i pięknie pachnący Enzo wygląda jakby znów miał wkroczyć na wystawowy ring. Dodam, że po kąpieli nie pojawił się łupież, pies nie drapał się i co ważne, dzięki zmiękczeniu sierści szamponem i porządnym rozczesaniu, nie miał kołtunów.
Jestem bardzo zadowolona z efektów i trzymam kciuki za rozwój La Mafiq :)
Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń