Zacznijmy od tego na co ostatnio mam największy "wkręt" - obróżki. Wcześniej sądziłam, że dwie na łebka to wystarczy ale zdanie warto zmieniać bo przecież my też na różne okazję musimy wyglądać pięknie :P
Obróżki, od lewej:
- Wild Woof. Jest piękna, była na wyprzedaży u Gosi od Baloo i Ruby, od dawna ją chciałam.
- Hurtta. Nie będę ściemniać wszystkie psie akcesoria chciałabym mieć z Hurtty. Mam do tej firmy ogromną słabość a w związku z tym, że Enzko ma już swoją obróżkę to Kii też się należała. Znów nadarzyła się okazja a nawet dwie! Nie dość, że była to ta sama wyprzedaż u Gosi, to jeszcze 2 obroże a opłata za jedną przesyłkę, najważniejsze to to, że jest piękna i różowa.
- Weehee. Tak jak pisałam w poprzednim poście, na Latających Psach udało nam się nabyć dwie nowe obóżki tej firmy. Letnia, żółta dla Enzka, różowa dla Kiki. W prawdzie żółtej praktycznie nie widać wśród bujnej Enzkowej kryzy ale mimo wszystko jest piękna.
- Amiplay. Kupiłam ją tylko i wyłącznie dlatego, że mam ostatnio wkręt na kolor fioletowy. Jakość nie powala, ale za tę cenę nie można spodziewać się cudu. Zanim kolor wyblakł, prezentowała się całkiem ładnie na szyi mojego mniejszego psa :)
Szelki Hurtta:
- Stare, dobre Y dla Enzka, też kupione po kosztach na jednej z fb grup.
- Nowe, ładne, do przerobienia ale za to różowe dla Kiki.
Zaczęło się od tego, że zgubiłam gdzieś Hurttowe norwegi dla Kii, zaczęłam rozglądać się za nowymi i stało się :)
Smycze:
- Idealeash od Dogcessories, otrzymałam do testów w ramach TOP for DOG.
Ciągnik Enzko testuje :)
- 2 sztuki smyczy Doodlebone, kupione w TK Maxx. Wybór podyktowany tylko i wyłącznie kolorem, ale nie żałuje bo super się sprawdza :)
Dyski:
- Hero Xtra Distance 235. Fioletowe dla dziewczyn, żółte dla chłopaków.
Legowiska:
- 2 brązowe i 2 szare, od HobbyDog.
Zupełnie zwyczajne ale za tę cenę nie spodziewałam się nic wow.