facebookinstagram youtube

30 marca 2014

Treningi

Od początku związani jesteśmy z klubem i to właśnie tam co sobotę uczęszczamy na zajęcia które pomagają nam ogarnąć naszego psa :)
Poniżej zdjęcia z ostatniego treningu







Poplątanie i zamieszanie :)







Panna Kitty


 a brat patrzy czy ładnie łapie :)




Niedzielne kąpiele na zamku Topacz, Błotniaki szaleją





a na koniec kilka nowości, które dotarły do nas w ubiegłbym tygodniu








16 marca 2014

Anonim

 Jakiś czas temu odnalazłam w skrzynce ten oto list


W ramach sprostowania:

- zawsze sprzątam po moich psach
- wszyscy nasi sąsiedzi wychodzą z psami na tereny zielone, bo gdzie indziej mają załatwiać się ich zwierzęta??
- arogancka nadal pozostanę :P
- proponuje wyłapać jeszcze wszystkie koty i lisy które przychodzą na osiedle by dzieci nie musiały leżeć na kocyku " pośród trawy zroszonej uryną " :)
- dzięki tej korespondencji moje psy mają nową ksywę :) wcześniej nazywałam je Szarańcze, teraz są to Uryniaki :D

 Pozdrawiam szanownego sąsiada z 2 piętra :D podziwiam, że chciało mu się drukować i pisać coś takiego! Szkoda, że jak mijał nas kilka dni później, zabrakło mu odwagi bo cokolwiek powiedzieć tylko udawał, że to nie on i wycedził "dzień dobry".

12 marca 2014

Wiosennie

Wiosna, tyle wystarczy :D

Słońce razi Pana Enzka



Biegamy


Ćwiczymy


i bawimy się



3 marca 2014

Psie Pudło

Niedawno trzymaliśmy prototyp Psiego Pudła :)


Produkt ten ma na celu rozwiązanie takich problemów jak : psia nuda, szybkie "zużywanie się" zabawek, pielęgnacja psa czy spacery.
Pierwsza paczka poświęcona została właśnie tym ostatnim, na następne miesiące 
zapowiadane są m.in.: Pudło Frisbee, Wyjazdowe, Szczenięce a nawet Wakacyjne.

Gdy tylko dostarczono nam paczkę psy nie mogły się doczekać otwarcia.


Głównym założeniem aktualnego Pudła było ułatwienie i uprzyjemnienie spacerów a dodatkowo zadbanie o czystość na terenach gdzie załatwiają się nasze psy. Każde kolejne Pudło ma za zadanie rozwiązywać inne problemy.


Pierwsza paczka to pudło "startowe", którego zadaniem było wyposażenie posiadacza psa w niezbędne elementy przydatne podczas spaceru. 

Zawierało :
- zapas smakołyków na 10 spacerów
( poporcjowane, w zamkniętych woreczkach - 7 porcji na krótki spacer i 3 na dłuższe)

- saszetkę na smaki

- pojemnik na woreczki + woreczki

- zabawki : - Jeż na smaki

               
- Spinner tenisowy ( Kong Squeaker )


- Plecioną piłkę



Zabawki, tych moje psy nigdy nie mają ich za wiele, przyjmiemy każdą ilość więc dodatkowe jak zawsze je ucieszyły :D Mogę dodać od siebie, że zadziwił mnie jeż na smaki, bo mimo nie pozornego wyglądu wciąż żyje, jest cały i nie ma nadgryzionej żadnej części a tak jak pisałam we wcześniejszych postach żaden z zakupionych kongów nie wyszedł ze spotkania z zębami moich Szarańczy zwycięsko. Pleciona piłka dołączyła na stałe jako towarzysz naszych spacerów. Dowodzi to temu, że zabawki "hand-made" wcale nie są gorsze od tych markowych. Jeśli chodzi o spinner to muszę dodać, że Kika jest w nim zakochana, gdy tylko gdzieś go zabieramy nie spuszcza go z oczu. Sądzę jednak, że bardziej chodzi o to, że piszczy i przypomina jej ulubione piłki tenisowe niż o to, że lata. Dopiero w czasie wakacji uda nam się przetestować jak sprawdza się w wodzie.

Smaki tak jak wspomniałam zostały podzielone, gotowe by zabrać je ze sobą na spacer. Akurat dla moich psów porcje były trochę za małe, bo na spacerach zwykle coś ćwiczymy, ale myślę, że nie dla jednego miejskiego psiaka była by to opcja full wypas :) Dużym plusem jest to, że ciasteczka wypiekane są z naturalnych produktów. Wyglądały i pachniały bardzo dobrze.

Pan Enzek cierpliwie pozował by coś dostać :)


Jeśli chodzi o sam pomysł to uważam, że jest bardzo ciekawy bo nie jest to zwykła paczka bez sensu skomponowanych ze sobą artykułów. Sądzę jednak, że Pudło "spacerowe" bardziej przyda się osobom które mają psa od niedawna albo tym którzy mają mało czasu i od razu po pracy wybierają się na spacer z pupilem. Pod ręka mają wtedy wszystko co potrzebne za nie wygórowaną cenę. Wiem, że planowane są Doładowania Psiego Pudła, oferowane w trzech wariantach - na 10, 20 albo 30 spacerów.
Osobiście mam psy od dłuższego czasu wiec kolejna saszetka na smaki czy pojemnik na woreczki nie był nam niezbędny ale niecierpliwe czekam na kolejne edycje np. Pudła Frisbee a szczególnie Wakacyjnego :)

Tak wyglądała całość. Jeśli ktoś z Was chciałby zapoznać się z tą nowością polecam odwiedzić PsiePudło albo FB.