Psie smakołyki schodzą u nas w ilościach hurtowych. Zawsze, na każdym spacerze, sesji czy treningu mam ze sobą paczkę smakołyków, którymi nagradzam psy.
Dzięki Carnilove Polska moje psy miały okazję przetestować smakołyki Crunchy Snack Salmon With Blueberrie. Jeśli jesteście ich ciekawi i nie mieliście jeszcze okazji kupić ich swojemu psu, to zapraszam na recenzję :)
Smakołyki
Zacznijmy może od składu, bo zapewne interesuje on wszystkich przymierzających się do zakupy.
SKŁAD: łosoś 50% (suszony łosoś 35%, świeże mięso z łososia 15%), dynia 15%, żółty groszek 8%, suszone jabłka 5%, marchew 5%, ciecierzyca 4%, jagody 4%, tłuszcz z kurczaka (konserwowany tokoferolami) 4%, siemię lniane 2%, suszony szpinak, 2%, olej lniany 1%.
W składzie muszę zwrócić uwagę na tłuszcz z kurczaka, szczególnie właściciele psów uczulonych na drób powinni o nim wiedzieć.
Smakołyki mają uroczy kształt rybki i pachną przepięknie. Otwarcie paczki to prawdziwa przyjemność! Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam piękne zapachy, w przypadku tych smaków od razu wydziela się piękny jagodowy aromat.
Testy
Trio przeprowadziło testy z wielkim zaangażowaniem i przyjemnością. Jedno opakowanie zabraliśmy ze sobą w góry i Kika która miewa problemy z przywołaniem, ćwiczyła je w dużych rozproszeniach ale za to ze super smaczną nagrodą w postaci Crunchy Snack :)
Cała trójka zawsze ochoczo się nimi zajadała, podczas testów nie pojawiły się żadne niepokojące objawy niestrawności.
Jedyny minus dla mnie to brak możliwości podzielenia rybki na mniejsze części. Kika miewała problemy z pogryzieniem całego kawałka a zdarzyło się też tak, że bordery połykały cały na raz.
Mimo to, w najbliższym czasie zamierzam zakupić kolejne smaczki z tej serii bo słyszałam, że również są super (cała gama smaków) i psy je uwielbiają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz