Psy spisałaby się całkiem dobrze. Kika choć trochę onieśmielona przebiegła ładnie bo przecież na końcu była piłłłłłłeczka :) a Enzatek jak zwykle, bez większych zarzutów.
Po pierwszym biegu otrzymaliśmy zaproszenie na uczestnictwo w kolejnych treningach, teraz zastanawiam się czy skorzystać.
Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym sportem i chciałby się ze mną podzielić opinią?
Heaven BC niedawno zaczęła trenować w Unleashed, myślę, że chętnie podzieli się wrażeniami: https://www.facebook.com/HeavenBC?fref=ts
OdpowiedzUsuńDzieki :) Heaven napisała do nas na fb i pomogła rozwiać moje wątpliwości.
Usuńja myślę, że spróbuję, głównie ze względu na fakt, że nie jest to aż tak drogie jak agility ale może Girowi się też spodoba :)
OdpowiedzUsuńSuper, to do zobaczenia :*
UsuńWydaje mi się, że w Polsce nadal mamy niewielu entuzjastów tego sportu - a szkoda, bo jest on na prawdę ciekawy i świetny dla psich wielbicieli piłek. Sama chciałam zacząć trenować flyball z moim psem, niestety w moim mieście nie ma takiego klubu.
OdpowiedzUsuńMam zamiar sie przekonać :)
UsuńMy doświadczenia nie mamy, ale mama nadzieję, że kiedyś spróbujemy jak to smakuje. Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńRownież pozdrawiamy :)
UsuńBardzo fajny jest ten sport :) Życzę rozwinięcia skrzydeł w tej dziedzinie,może i ja kiedyś zdecyduje się na wzięcie udziału.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://szalonybelg.blogspot.com/
Ja bym spróbowała na Twoim miejscu, zawsze to nowe doświadczenie :). Chociaż jak oglądałam flyball na DogOlympics, miałam dość i stwierdziłam że nigdy przenigdy nie spróbuję tego z moim psem. Nie dla mnie takie podkręcanie :P.
OdpowiedzUsuń